Wyobraź sobie ,że idziesz główną siedzibą klanu. Wszystko pięknie, schludnie ,czysto. A tu nagle przed tobą spamer , który niszczy ściane a obok robi graffiti. Jak byś go zabił?
Ja walnąłbym jego głową o ściane a potem przykładem Kpt. Bomby wsadził mu granata w dupe!
Offline
Podszedłbym do niego i wywalił hita w ryj.Potem ogolił bym go na łyso i powyrywał paznokcie.Wsadziłbym mu kija w dupę. Zmiażdżyłbym jaja i okładał po gębie kopami i pięściami.Potem go do rzeki i niech płynie w worku z kamieniami.
Offline